Spirulina czy sinice, świetny suplement diety?

Chociaż wiele alg jest jadalnych i korzystnych dla zdrowia, spirulina nie jest algą wbrew temu, co się mówi, mimo że często nazywana jest „sinicą”.

W rzeczywistości są to różne gatunki cyjanobakterii z rodzaju Arthospira : te mikroalgi, mikroskopijne bakterie kolonialne, mają spiralną nitkowatą postać o niebiesko-zielonym kolorze.

Spirulina czy sinice, świetny suplement diety?

Pochodzenie spiruliny

Sinice, istnieje prawie 2000 gatunków, wśród których nie wszystkie są jadalne, ponieważ tylko 36 gatunków Arthrospira jest. Wernakularna nazwa spiruliny wywodzi się oczywiście ze spiralnej formy, która dała jej naukową nazwę Spirulina platensis, obecnie zmienioną na Arthrospira platensis , główny gatunek opracowany w celu komercjalizacji.

Aztekowie spożywali spirulinę, którą nazywali „Tecuitlatl”, kiedy Europejczycy badali Amerykę w XVI wieku. Ale jeszcze starsze pochodzenie znajdujemy w Afryce, począwszy od IX wieku, w Czadzie, gdzie nazywa się go „dihé”, co jest szczególnie cenne w przypadku niedoboru żywności, aby uniknąć niedożywienia. Na tych tropikalnych obszarach zostały spełnione wszystkie warunki do rozwoju spiruliny, a mianowicie upał (powyżej 30 ° C) oraz jeziora zawierające materię organiczną i minerały niezbędne do jej pożywienia i rozmnażania.

Obecnie rozwinęły się farmy do produkcji tych mikroalg na dużą skalę w sztucznych stawach, wystawionych na działanie słońca, wypełnionych wodą z dodatkiem sody oczyszczonej, azotanu potasu, siarczanu magnezu, soli i mocznik. Tym samym Chiny stały się światowym liderem w produkcji suszonej spiruliny (50% w 2013 r.), Wyprzedzając Stany Zjednoczone, Afrykę i Francję, które pozycjonują się na tradycyjnej produkcji zlokalizowanej głównie w południowo-wschodniej Prowansji. . Spirulina jest więc oferowana w postaci suszu jako suplement diety w postaci płatków, proszku, kapsułek lub tabletek w sklepach ze zdrową żywnością.

Spirulina jako superfood ...

Główna cecha spiruliny opiera się na jej bogactwie i koncentracji składników odżywczych, co zapewnia śmieszną kaloryczność i wysoką przyswajalność.

W zależności od pochodzenia i formy spiruliny może zawierać od 55% do 70% białka o wysokiej zawartości aminokwasów.

Dostarcza dużo beta-karotenu i innych karotenoidów, silnych przeciwutleniaczy, takich jak między innymi beta-kryptoksantyna, luteina, zeaksantyna. Niebieski pigment zawarty w spirulinie, fikocyjanina, miałby również właściwości przeciwutleniające i odtruwające, nie wspominając o chlorofilu, który pomaga w oczyszczaniu krwi i sprzyja wchłanianiu żelaza we krwi.

Dostarcza również szeroką gamę witamin A, E, D, B1, B2, B3, B6, B8, K, minerałów i pierwiastków śladowych (żelazo, cynk, miedź, mangan, chrom, selen, wapń, fosfor , magnez, sód, potas).

Podkreśla się również jego zawartość w kwasie gamma-linolenowym, nienasyconym kwasie tłuszczowym zaliczanym do Omega-6.

Spirulina lub dihe, kontrowersyjna superfood

Wszystkie te atuty sprawiły, że spirulina zyskała miano „superfood”, która zapobiegałaby lub leczyła nowotwory poprzez stymulację układu odpornościowego, ale także choroby neurodegeneracyjne, które miałyby właściwości przeciwwirusowe i pomagałyby schudnąć poprzez promowanie uczucia sytości, które pomogłoby obniżyć poziom cholesterolu, a także cukrzycy, która walczyłaby z anemią, starzeniem i wreszcie, co byłoby cudownym pożywieniem dla wegetarian, znajdującym tam źródło białka wykazał swoją skuteczność w walce z niedożywieniem ...

Brzmi świetnie, na pewno. Należy jednak zachować ostrożność.

Korzyści ze spiruliny nie zostały udowodnione

Obecnie brakuje badań klinicznych, które mogą udowodnić wszystkie rzekome korzyści terapeutyczne spiruliny na ludziach, a przede wszystkim badania nie zostały przeprowadzone zgodnie z metodami pozwalającymi na naukową walidację. (w szczególności zbyt mała liczba przedmiotów).

W rzeczywistości Organizacja Narodów Zjednoczonych wspiera uprawę spiruliny od połowy lat siedemdziesiątych, wyłącznie w celu zwalczania niedożywienia w biednych krajach, które stosują ją już od wieków (Czad…). Dla nas, ludzi Zachodu, nic nie wskazuje na to, że ma on lepsze właściwości niż inne świeże produkty spożywcze spożywane w ramach zróżnicowanej i zbilansowanej diety, w profilaktyce lub leczeniu chorób i zaburzeń zdrowotnych.

Jeśli mimo wszystko kupisz jakąkolwiek, sprawdź dokładnie pochodzenie, ponieważ te mikroalgi przechowują metale ciężkie zawarte w zanieczyszczonym środowisku (ołów, arsen, kadm…). Jednak nie zaleca się podawania spiruliny dzieciom oraz kobietom w ciąży i karmiącym piersią, a także osobom z rzadką chorobą genetyczną fenyloketonurii.

Podobne Artykuły