Rooibos: korzyści i zalety zdrowotne

Rooibois ( Aspalathus linearis ) lub aspalata, często nazywany „czerwoną herbatą”, nie ma nic wspólnego z herbatą, ani pochodzenia geograficznego, ani rodziny botanicznej; jedynym ogniwem, które je łączy, jest piękny czerwony kolor ich naparu.

rooibos, przeciwutleniacz bez kofeiny

Rooibos, przeciwutleniacz

Aspalathus linearis to niewielki krzaczasty krzew z rodziny bobowatych (Fabaceae), osiągający do 2 m wysokości, pochodzący z Afryki Południowej, gdzie korzysta z doskonale przystosowanych warunków klimatycznych (gorąco i sucho) oraz gleby (kwaśnej i ubogiej). do jego potrzeb. Są one dość specyficzne, ponieważ próby uprawy w innych krajach nie powiodły się.

Jej system korzeniowy, rozległy i głęboki, pozwala jej wytrzymać długie susze. Jej wyprostowane pędy mają wiele liniowych ciemnozielonych liści, a małe żółte kwiaty pojawiają się wiosną i latem. Następnie powstaje strąk zawierający pojedyncze nasiono.

Są to nadziemne części rośliny, które są używane po pocięciu, pokruszeniu i fermentacji. Fermentacja zwiększa zawartość kwercetolu, doskonałego przeciwutleniacza, nadaje mu czerwony kolor i charakterystyczny smak. Inne przeciwutleniacze to polifenole, takie jak aspalatyna (roślina, która dała nazwę jedynemu naturalnemu źródłu tego flawonoidu!), Nothofagina, orientina i luteolina.

Istnieje również niesfermentowany zielony rooibos, który ma napar z ochry, który zawiera jeszcze więcej przeciwutleniaczy.

Spożywanie naparu rooibos, którego smak jest owocowy i słodki, może odbywać się bez ryzyka, ponieważ preparat nie zawiera kofeiny, co nie ma miejsca w przypadku herbaty czy kawy. Brak garbników przemawia również do osób niechętnych cierpkości herbaty.

Lecznicze zalety rooibos

To właśnie właściwości przeciwutleniające rooibos sprawiają, że obecnie jest tak skuteczny, ponieważ prawdopodobnie spowolniłby proces starzenia i zapobiegał pojawianiu się niektórych nowotworów, chorób neurodegeneracyjnych i sercowo-naczyniowych. Dlatego rooibos jest importowany na masową skalę z Republiki Południowej Afryki od końca lat 90. Jednak obecnie żadne badanie kliniczne nie może naukowo potwierdzić wszystkich tych właściwości.

W Afryce Południowej rooibos był od wieków używany do gaszenia pragnienia i leczenia przez ludy Khoï, ale nie znaleziono żadnych śladów zastosowań leczniczych. Jego uprawa i komercjalizacja rozpoczęła się lokalnie w latach trzydziestych XX wieku.

rooibos lub czerwona herbata

Rooibos miałby również właściwości przeciwalergiczne przeciw astmie i reakcjom skórnym, właściwości przeciwzapalne i antyseptyczne, pozwalając łagodzić kolki niemowlęce i bóle żołądkowo-jelitowe.

Rooibos jest dostępny wyłącznie w postaci suszu naturalnego lub smakowego i jest sprzedawany w sklepach z produktami ekologicznymi i naturalnymi, herbaciarniach, aptekach i coraz częściej we wszystkich sklepach spożywczych.

Można go stosować jako napar, na ciepło lub na zimno: ok. 2 g lub 1 łyżeczka suszonego rooibos / 150 ml (maksymalnie 3 filiżanki dziennie), pozostawiając do zaparzenia na 5 minut. Możesz go doprawiać według własnych upodobań (cytryna, mięta, werbena, wanilia…), dodać mleko, miód itp.

Inne rośliny w pobliżu rooibos

Również w Afryce Południowej inne rośliny bez przeciwutleniaczy i kofeiny są uprawiane lokalnie do spożycia w postaci naparu ... dopóki wymagania mieszkańców Zachodu nie staną się zbyt pilne!

Krzak miodowy ( Cyclopia spp. ) Nazywany także "krzewem miodowym", należy również do rodziny bobowatych. Roślina o niskiej zawartości garbników rośnie na południu Afryki Południowej i zawiera dużo przeciwutleniaczy polifenoli. Jej kwiaty pachną miodem, a smak zbliżony do rooibos, nawet odrobinę słodszy.

Herbata krzewiasta ( Athrixia phylicoides ), znana również jako „krzew herbaciany”, jest również częścią rodziny bobowatych. Rośnie we wschodniej części RPA, wyglądając jak mały krzew o fioletowych kwiatach. Bez kofeiny, ale z przeciwutleniaczami, pije się ją jak herbatę w swoim kraju pochodzenia.

Użycie roślin do gojenia musi być najpierw skonsultowane z lekarzem, farmaceutą lub zielarzem. Kobiety w ciąży, osoby z przewlekłymi i poważnymi chorobami lub przyjmujące leki powinny skonsultować się z lekarzem przed podjęciem samodzielnego leczenia, które może powodować skutki uboczne, w tym interakcje lekowe.

(zdjęcie oprócz 2: Winfried Bruenken (Amrum) - Praca własna - CC BY-SA 2.5)

Original text


Podobne Artykuły